Wpisy oznaczone tagiem ‘tworzenie’

Meteoryty a wiek ziemi

12 sierpnia 2010

38Z powodu odpychającego działania sil grawitacyjnych, planety rozmieszczone są równomiernie.Każda planeta położona jest o pewną frakcję dalej od Słońca. Obiekty, które nie stały się planetami, zostały uciekinierami. Asteroidy, stworzone ze skal i żelaza znalazły schronienie w pasie planetoid pomiędzy Marsem, a Jowiszem. Komety, złożone z kawałków lodu, pyłu i skal, szukały schronienia w pasie Kuypera, zaraz za planetą Neptun. Inne migrowały do obłoku Oorta, oddalonego od Słońca o jeden rok świetlny. W miarę upływu historii Ziemi wiele zagubionych planetoid zboczyło ze swojej ścieżki orbitalnej i wyładowały na naszej Ziemi, jako meteoryty. Z biegiem lat naukowcy zanalizowali je, określając ich wiek przy użyciu datowania radioaktywnego, a ponieważ meteoryty tworzyły się w tym samym czasie, jak nasze planety, mówią nam one także o wieku Ziemi, wynoszącym mniej więcej cztery i pól miliarda Asteroidy i komety mogą także rzucić nieco więcej światła na kwestię pochodzenia wody na naszej planecie. Praktycznie badanie całego wszechświata, jaki jest dla nas obecnie dostępny, pozwala znacznie lepiej zrozumieć dzieje Ziemi. Wkrótce po tym, jak powstało Słońce, krążyło wokół niego bardzo wiele materii.Były to mikroskopijne cząsteczki, kawałeczki lodu, pyłu i wiele z nich wyglądało tak, jak male klaczki, wylegujące z suszarki i wszystko to zaczęło się formować w male bryły. Niektóre z tych cząsteczek były jak ziarenka piasku, które zaczęły się łączyć. W miarę, gdy bryły rosły, Rośla też ilość kolizji. Gdy zderzały się dwa obiekty, siła grawitacji łączyła je razem. W ciągu licznych kolizji pierwsza narodziła się Ziemia, jednakże potrzeba będzie jeszcze wielu zderzeń, zanim osiągnie tą wielkość, jaką ma dziś. Aby lepiej zrozumieć proces tworzenia Ziemi, próbuje się odtworzyć zderzenia Ziemi we wczesnych jej okresach za pomocą pionowej strzelnicy AVEG w centrum badawczym NASA. Działo pionowe wystrzeliwuje pocisk w określony cel w komorze próżniowej. Działo to może wystrzelić pocisk pod różnym kątem, co sprawia porównanie z wydarzeniami na powierzchni sprzed czterech, czy 3,5 miliona lat bardzo rzeczywiste. Uderzenia są rejestrowane przez kamery o bardzo wysokiej rozdzielczości. Eksperyment się udał. Nagrany film ujawnia przerażający i realistyczny obraz tego, co wydarzyło się we wczesnej fazie istnienia Ziemi. Na naszej planecie można poruszać się bez skafandra, oddychać tlenem i poruszać się pod wodą.Na pewno pozaziemscy turyści będą musieli dostosować swoje zegarki, ponieważ Ziemia potrzebuje 365 dni na pelę obrót wokół Słońca, a każdy dzień ma 24 godziny, bo dokładnie tyle zajmuje Ziemi jeden obrót wokół własnej osi. Pomimo ostrzeżeń o śmiertelnych burzach i wojnach domowych, Ziemia jest dość bezpiecznym kierunkiem wyprawy. Ziemia jest niezwykle wyjątkową planetą, a chociażby dlatego, że ukształtowała się w odpowiednim miejscu układu słonecznego. Tak naprawdę, to jedyne miejsce, które znamy, gdzie rośliny i zwierzęta mogą żyć w warunkach naturalnych. Wyścig Ziemi o prym w układzie słonecznych był pelę niebezpieczeństw i spisków. Ziemia ma wiele rzeczy, które jej się przydarzyły, które sprawiły, że dziś jest taka, jaką ją znamy. Wiele razy miała tez bardzo dużo szczęścia. 4,5 miliarda lat temu w jednej części wszechświata zaszła ogromna eksplozja. Masywna, lecz krótko żyjąca gwiazda eksplodowała, jako super nowa. Wybuch tej gwiazdy mógł wywołać załamanie grawitacyjne mgławicy, która ukształtowała nasze słońce.

Dobra pozycja

17 czerwca 2010

36Materia księżycowa i ziemska są do siebie bardzo podobne,Bliskie relacje z księżycem dały rozwijającej się Ziemi przewagę nad konkurencją. Księżyc jest przyczyną zmienności pór roku, ponieważ w pewnych okresach roku biegun północny jest nachylony w stronę Słońca, a w kolejnych, w stronę Słońca nachylony jest biegun południowy, a księżyc utrzymuje stabilność tego nachylenia. Dzięki zalaniu różnych sil grawitacyjnych, utrzymuje się stabilność kąta nachylenia. Po imponującej kolizji, która dala początek księżycowi, nasza planeta osiągnęła 90% swojej całkowitej objętości. Proces tworzenia się planety wymaga praktycznie biologicznego współzawodnictwa wielu ciął, uderzających w siebie, oddziaływujących ze sobą, czasem przy naprawdę dużej prędkości. Kiedy 3,9 miliarda lat temu ustały wreszcie kolizje, nasz układ słoneczny miał osiem planet, lub dziewięć, jeśli w dalszym ciągu liczyć plutona. Ziemia zapewniła sobie trzecią pozycję na orbicie, licząc od Słońca, oddalonego od niej o 150 milionów kilometrów. Planety nie lubią się nawzajem ze względu na działanie odpychających się sil grawitacyjnych. Pole magnetyczne odbija wiatr słoneczny, chroniąc naszą atmosferę.Pomimo pola magnetycznego chaos i zniszczenie w dalszym ciągu trawiły naszą planetę. Warstwy, znajdujące się powyżej żelaznego jądra, czyli płaszcz skalne Ziemi wciąż się topił, tworząc wulkany, wyrzucające na powierzchnię szkodliwe gazy i lawę. W dalszym ciągu miały także miejsce kolizje. Jedno uderzenie mogło na zawsze zmienić bieg historii Ziemi i przeznaczenie ludzkości. Mniej więcej 50 mln lat od początku tworzenia się Ziemi doznała ona kolizji, która popchnęła ją w zupełnie nowym kierunku. W Ziemię, która osiągnęła już 80% swojej całkowitej wielkości, uderzył obiekt wielkości Marsa. Wybuch uderzeniowy spowodował stopienie się warstw zewnętrznych obu planet i złączenie ich w jedno, tworząc tym samym większą Ziemię. Niektóre stopione odłamki, które nie zmieszały się, zjednoczyły się, tworząc księżyc. Taka teoria została wysnuta, kiedy astronauci z misji Apollo powrócili z księżyca, przywożąc ze sobą jego próbki skalne. Skały, które przywieziono były jak lawa, którą można znaleźć na Ziemi.

© Środowisko i ludność