Wpisy oznaczone tagiem ‘tajga’

Sawanna i tajga

22 czerwca 2010

3Sawanna to słowo, które niejednemu człowiekowi kojarzy się bardzo sielsko. Niejeden chciałby zresztą taką sawannę obejrzeć, a zwłaszcza obszary, na których znajdziemy dziką zwierzynę. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż sawanny to obszary, na których najłatwiej spotkać lwa, słonia czy nosorożca. Wśród wylegujących się na pełnym słońcu zwierząt nie brakuje również gepardów czy żyraf. Bardzo znane są również mieszkające w tym klimacie zebry, hieny oraz sępy i strusie. A musimy przecież pamiętać o tym, iż pod względem roślinności sawanny nie odznaczają się zbyt wielką różnorodnością. Są to jednak tereny idealne dla lubiących polowania lwów i gepardów. Żyrafy chętnie pożywią się z kolei liśćmi rosnących tu akacji. Akacje są jednak jednymi z nielicznych drzew, jakie znajdziemy na tych obszarach. W klimacie zwrotnikowym, gdzie rozciągają się sawanny królują bowiem rozległe obszary trawiaste. Ten krajobraz urozmaicony jest nielicznymi drzewami, w tym palmami czy baobabami, znanymi chociażby z książki „W pustyni i w puszczy”. Pytanie o to, czym jest tajga wbrew pozorom to nie jest tak banalne , jak mogłoby się z początku wydawać. Najprościej jest powiedzieć, iż to po prostu rozległy obszar. Ale zaraz nasuwają się pytania dotyczące jego charakterystyki. Warto zatem wyobrazić sobie owo miejsce. Z pewnością bazę do naszych imaginacji powinien stanowić fakt, iż jest to teren porośnięty licznymi drzewami iglastymi. Wśród nich należy wyróżnić popularne również w naszym kraju sosny i jodły. Nie brak tu również gubiących igły na zimę modrzewi oraz limb. Jednym z niewielu drzew liściastych, które są charakterystyczne dla tajgi są brzozy. Jeśli jednak patrzeć na nasz obraz z perspektywy osoby, która spaceruje po tym iglastym lesie, to należałoby ów obraz uzupełnić krzaczkami borówek i wszechobecnym mchem. Dodajemy jednak jeszcze kilka elementów fauny. Zza drzewa w każdej chwili może bowiem wyskoczyć łoś czy ryś. Znajdziemy tu również liczne wiewiórki, rosomaki czy borsuki. Stąd pochodzą skóry na płaszcze z gronostai. Jeśli chodzi o panów niebios, to może uda nam się wypatrzeć głuszca czy jastrzębia. Daleko, daleko stąd, gdzieś w podbiegunowej części naszego globu w klimacie subpolarnym możemy wejść na obszar tundry. To dość nieprzyjazne dla człowieka otoczenie, w którym przez większość roku panuje mroźna pora roku, jaką bez wątpienia jest znana nam zima. Obszary tundry nieodzownie związane są bowiem z wskazującym niską temperaturę termometrem, która niemal nieustannie spada poniżej zera. Dodatnie temperatury bez wątpienia możemy zaobserwować w czasie krótkiego, bo trwającego zaledwie dwa czy trzy miesiące okresu zwanego latem, choć trudno ową porę roku porównać do kojarzącego nam się ze słońcem polskiego lata. Nic dziwnego zatem, iż rośliny nie ulubiły sobie tego klimatu. Możemy tu spotkać jedynie niewielkie krzewinki czy porosty. Nie brakuje tu również mchu, a w okresie wegetacji zaobserwujemy tu również liczne rośliny kwiatowe, które cudownie prezentują się na zrobionych w okresie letnim fotografiach. Wielbiciele zwierząt na obszarze tundry mogą zaobserwować lemingi czy lisy polarne.

© Środowisko i ludność