Wpisy oznaczone tagiem ‘Spielberg’

Ciekawostki

11 września 2010

4Podobna scena, kiedy to wielkie diplodoki, dinozaury z największą szyją, jaką kiedykolwiek skatalogowano, występuje w wielu filmach. Najpopularniejsza jest oczywiście ta w filmie Stevena Spielberga, kiedy to w „Jurassic Parku” roślinożerne olbrzymy objadały się gałęziami. Jednak doktor Roger Seymour z wydziału biologii środowiskowej na Uniwesytecie w Adelajdzie utrzymuje, że jest to biologicznie niemożliwe dla nich. Twierdzi konkretnie, że dinozaury, objęte wspólną nazwą zauropodów, mogły prawdopodobnie funkcjonować tylko wtedy, gdy ich szyje były wyciągnięte poziomo. Jego poglądy opierają się na badaniach czynników, które determinowaływilkośc serca u ssaków. Przez całe dwadzieścia cztery lata gromadził on dane na temat ciśnienia tętnicznego krwi oraz budowy serca gadów, ptaków oraz ssaków, tylko po to, by na ich podstawie określić wpływ tego ciśnienia na grubość ściany serca. Żeby zatem mogły jeść jedzenie z wyprężoną szyją, musiałyby mieć mniejsze serca. Seymour utrzymuje ponadto, że możliwe, iż dinozaury miały po prostu mniejsze serca, ale wtedy musiałyby mieć szyje poziome i powolną przemianę meterii, które posiadają wszystkie gady zmiennocieplne, a takie były właśnie dinozaury. Zaznaczyć trzeba, że ten szczególny gest morskiej galanterii nie wynika z żadnego ustalonego przepisu prawnego. Jest to zwyczajny gest dobrowolny, wielki gest przyzwoitości, która może zahaczać o ekstremalną, ponieważ dzięki niej można bardzo łatwo stracić życie.Kiedy czternastego kwietnia w 1912 roku legendarny niezatapialny „Titanic” zderzył się z górą lodową, łodzie ratunkowe gwarantowały uratowanie jedynie połowy pasażerów, a wszystkich było w sumie dwa tysiące dwieście osób. Wtedy właśnie mężczyźni postanowili zostać do końca gentelmanami i ustępowali miejsca kobietom i dzieciom. Jednak dwa lata później taka konieczność okazała się mniej oczywista. Wtedy to Międzynarodowa Organizacja Morska zwołała posiedzenie, by sformułować nowe prawa dotyczące bezpieczeństwa pasażerów. Mówi ona, że każda łódź musi mieć taką ilość szalup ratunkowych, by bez problemu mogły one pomieścić całą załogę, żeby nie powtórzyła się taka przykra sytuacja jak na „Titanicu”. Jednak powszechny gest kultury ze strony mężczyzn wyprzedzają ludzie innej grupy społecznej, a konkretnie – niepełnosprawni.

© Środowisko i ludność