Wpisy oznaczone tagiem ‘powstanie’

Jak powstało jądro ziemi?

24 sierpnia 2010

37Rywalizacja była naznaczona chaosem i brutalnymi kolizjami.W okresie kształtowania się Ziemi skały i głazy nadlatywały i uderzały szybciej, niż samochody, uderzające w mur lub inne samochody. Wykazując ogromną wytrwałość stała się ona w końcu wyjątkowym miejscem w układzie słonecznym, dając narodziny oceanom, kontynentom i życiu. Bakterie przyczyniły się do utworzenia tlenu – nasze dziedzictwo zawdzięczamy wszyscy ziemskiej pianie. Pomimo współczesnych katastrof, jakie obecnie trapią naszą planetę, w dalszym ciągu pozostaje ona najbardziej tajemniczym tworem wszechświata. Załóżmy, że istoty pozaziemskie naprawdę istnieją i chciałyby przyjechać na wycieczkę na naszą planetę Ziemię. Byłyby to dla nich najlepsze, kosmiczne wakacje. Ziemia, której nazwa może pochodzić od greckiego słowa, znaczącego właśnie ląd jest trzecią w kolejności planetą od Słońca. Lecz przybywający na nią goście od razu zauważą jej przydomek: „niebieska planeta” wziął się z tego, że 3 powierzchni pokryte jest wodą. Zobaczą także, że Ziemia jest jedyną planetą układu słonecznego, na której istnieją ludzie lub formy zaawansowanego życia. Niektóre obiekty, które dawno temu uderzały w młodą Ziemię miały nawet 500 km średnicy.Siła, wywołana tak wielkim uderzeniem, o tak wielkiej prędkości wytworzyła niesamowite ciepło. Ziemia praktycznie zaczęła się prażyć od środka; żelazo i nikiel stopniały i przeniknęły do jądra, generując ciepło, podobnie, jak ogromny piec hutniczy. Skala zewnętrzna, zwana magmą całkowicie stopniała, tworząc ocean płynnej magmy. Planeta była rozszalałym pieklę, zawieszonym we wszechświecie. Najpoważniejsze uderzenia mogły spowodować wyjałowienie planety. Proces tworzenia jądra Ziemi, zwany czasem „wielką żelazną katastrofą” zachodził w pierwszych 40 milionach lat istnienia naszej planety i miał głęboki wpływ na naszą przyszłość. Przy takiej zawartości żelaza w jądrze, obracająca się kula stopionego żelaza generowała nadzwyczajne pole magnetyczne. Dzięki temu wytworzyły się dogodne warunki zamieszkania na planecie. Wynikiem opadnięcia całego żelaza w dół było powstanie solidnego jądra, które napędzało ochronne pole magnetyczne, otaczające naszą planetę. Gdyby nie było pola magnetycznego, Ziemia byłaby pustkowiem bez powietrza, planetą pozbawioną życia. Porwity wiatr materii, pędzący od Słońca z prędkością milionów kilometrów mógłby całkowicie zniszczyć naszą atmosferę.

© Środowisko i ludność