Wpisy z kategorii ‘Ludzie’

26Zabijania lub chwytania zwierząt na określonym obszarze i w ustalonym okresie, co jednocześnie upoważnia te osoby do czasowego przetrzymywania uzyskanych W ten sposób zwierząt; pozyskiwania jaj i gniazd ptaków; wywożenia gatunków’ zwierząt, ich jaj, gniazd i skórek poza granice Państwa. Minister, po zasięgnięciu opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody może zezwolić na przemieszczenie określonych gatunków zwierząt chronionych z istniejących stanowisk naturalnych na stanowiska nowe w celu właściwego gospodarowania zasobami przyrody oraz dla celów naukowych. W wypadku zaistniałych szkód gospodarczych lub groźby ich powstania na skutek masowego pojawienia się któregokolwiek z gatunków zwierząt chronionych, Wojewódzki Konserwator Przyrody może wydać zezwolenie na wykonywanie, przez określony czas, czynności mających na celu zmniejszenie stanu liczbowego tych zwierząt. Przepisy o ochronie gatunkowej nie dotyczą zwierząt znajdujących się. W szybkim tempie powiększają zasięg ujemnej ingerencji człowieka w środowisko przyrodnicze. Trzeba uczniom uświadomić, że racjonalna, oparta na naukowych podstawach ochrona przyrody i jej zasobów jest podstawowym warunkiem dalszego istnienia ludzkości, a lekceważenie tych problemów prowadzi do pogarszania się warunków naszego środowiska. Już od szeregu lat zdajemy sobie sprawę z coraz gwałtowniejszego Wzrostu liczby zjawisk świadczących o degradacji środowiska, w którym żyjemy. Wynikiem niszczycielskiego stosunku człowieka do środowiska jest szybka erozja gleb, ciągle postępujące stepowienie kraju, zmniejszanie się użytecznych zasobów wody, obszarów leśnych, niewłaściwe wykorzystywanie surowców mineralnych, zanieczyszczenie wód, powietrza i gleb. Coraz częściej stwierdza się pozostałości środków chemicznych w artykułach żywnościowych. Źródłem tych niepokojących zjawisk jest nieprzemyślana działalność człowieka w dobie intensywnego rozwoju nowoczesnej techniki.

Przeziębienie

28 lipca 2010

12Następnym razez, kiedy mama powie, byśmy wysuszyli zmoczone na deszczu włosy, możemy na nią spojrzeć z pobłażliwym politowaniem, uśmiechnąć się i powiedzieć, że przeziębienia są spowodowane przez wirusy, a nie przez krople deszczu. I to jest właśnie prawda na temat przeziębień. Chociaż przemarznięcie i przemoczenie może być przykre, nie ma dowodów na to, że zwiększa ono ryzyko zostania ofiarą wirusa przeziębienia.Ale co ciekawe, z drugiej strony o wiele bardziej niebezpiecznym jest dzielenie się parasolem, by nie zmoknąć, ponieważ osoba, z którą chowamy się przed jesiennym desczem, może być już nieźle zarażona wirusem. Co lepsze, wirus może tkwić także w rączce parasola. Najlepszym i najbardziej skutecznym sposobem unikania przeziębień, jest po prostu unikanie kontaktu z ludźmi lub ze wszystkim, czego dotknęli. Dlaczego więc przeziębienia nazywają się przeziębieniami? Nikt tego nie wie. Prawdopodobnie ma to związek z jakimś wydarzeniem historycznym, w którym zostało raz użyte takie określenie i dotrwało ono do dzisiaj. Jest pewne, że owszem, mogą. Dlatego, że odziedziczyliśmy nasze DNA po przodkach, a to, jak się okazało, jest niezwykle przydatny fakt dla badaczy historii człowieka.Do dnia dzisiejszego badania skupiają się na tak zwanym mitochondrialnym DNA, które znajduje się wewnątrz komórki człowieka. Jednak jest to tylko maleńki fragment całkowitego DNA – a w każdej komórce istnieją zaś setki jego kopii. Właśnie dzięki temu uczeni mają o wiele większe szanse na znalezienie nienaruszonych cząsteczek DNA nawet w bardzo starych próbkach materiału, jak przykładowo skamieniałe ludzie kości. W 1997 roku uczonym udało się wyodrębnić DNA z kości neandertakczyków sprzed co najmniej trzydziestu tysięcy lat. Analiza sekwencji łańcucha wykazała, że neandertalczycy byli jedynie kuzynami, a nie bezpośrednimi przodkami współczesnego człowieka. Natomiast zupełnie niedawno na podstawie badań zdołano ustalić, że nasi prawdziwi przodkowie rozeszli się we wszystkie strony, opuszczając Afrykę – miało to miejsce około pięćdziesiąt tysięcy lat temu. Czyli znacznie później, niż myślano. „Przed wyjściem z domu zjedz jajko”, „szklanka mleka dziennie”, „mało cholesterolu..” i tak dalej. Którą z tych zasad należy przyjąć sobie do serca, a które należy traktować z przymrużeniem oka? To, co mówi się ludziom, jest praktycznie niemal tak zmienne jak pogoda. Całe szczęście, niektóre zalecenia dotyczące zdrowia są stałe. Lekarze są jednomyślni, co do jednego – jeśli chodzi o część z nich i choć myślimy, że je znamy, wiele osób – szczególnie dotyczy to mężczyzn – wciąż się do nich nie stosuje, a powinno.W każdym kraju zasady są inne. W Wielkiej Brytanii na przykład należałoby drastycznie zmniejszyć spożycie tłuszczu orazs cukru. Lepiej już spożywać złożone węglowodany ze świeżych warzyw oraz owoców. Poza papierosami, największe spustoszenie sieje mięso oraz produkty zwierzęce, takie jak mleko oraz sery. W normalnych dawkach są one bardzo pożywne, jednak ich nadmierne spożywanie prowadzi do perturbacji organizmu. Najzdrowsze tłuszcze pochodzą z naturalnego, nieprzetworzonego surowca. Jest nim na przykład oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia.

Instytuty naukowe

14 lipca 2010

27W realizacji tego działu należy zastosować metodę problemową. Rozwiązując problemy uczniowie postawią hipotezy i przeprowadzą ich weryfikację. Rozwiązywanie problemów proponuje się oprzeć na informacjach z Rocznika Statystycznego, literaturze oraz filmach. Byłoby pożądane zastosowanie w rozwiązywaniu problemów, doświadczeń uczniów przeprowadzanych w terenie. Propozycje takich doświadczeń dotyczące badania wód, powietrza i gleby podają w swoich opracowaniach: Fahrenberger, Muller (1972), Besch, Backhaus, Vobis (1974). Przeprowadzenie takich doświadczeń wymaga przygotowania odpowiednich odczynników i szkła laboratoryjnego. W powszechnej szkole średniej należy przewidzieć odpowiednio wyposażone laboratorium. Lekcje te mogą prowadzić do wyrobienia u uczniów świadomości dotyczącej konieczności prowadzenia racjonalnej opartej na podstawach ekologicznych (inżynieria ekologiczna) gospodarki ekosystemu. Konspekt lekcji Hasło programowe „Parki narodowe ł, rezerwaty” Wskaże na konkretnych liczbach i przykładach dowody niszczycielskiego, i twórczego stosunku człowieka do zasobów przyrody. Zwróci uwagę na tempo niszczenia przyrody i wyczerpywania jej zasobów. Proponuje się rozważyć z uczniami często występujące konflikty między rozwojem przemysłu, potrzebami człowieka, a ochroną środowiska. Wskazać przykłady pozytywnych – racjonalnych rozwiązań (ryc. 20.). Omawiając problemy krajobrazu proponuje się wskazać na konieczność jego właściwego kształtowania, które powinno być oparte na wykorzystaniu ukształtowania terenu, wydobyciu jego naturalnego piękna i utrzymaniu bądź rozwinięciu jego wartości przyrodniczych. Urządzenia techniczne (drogi, linie telekomunikacyjne itp.) powinny być odpowiednio dostosowane – wkomponowane do otaczającego terenu, jego rzeźby i roślinności. Wszelka działalność gospodarcza w środowisku powinna być oparta na ekspertyzach naukowych, które prowadzone są przez specjalnie do tego powołane instytuty naukowe.

Plemiona

11 lipca 2010

31Plemię żyjące na północy, które przeciwstawiło się wojskom gen. Custera Dakotowie zostali nazwani przez Europejczyków Siuksami, co oznacza w ich języku nieprzyjaciół. Mieszkali oni na terenie zachodnich Wielkich Jezior skąd zostali przepędzeni przez Czipewów w osiemnastym wieku. Zajęli północne prerie, gdzie zajmowali się bizonami. Ich życie zależne było od wielkich stad bizonów. Kiedy zakończyła się era wędrujących po prerii wielkich stad tych zwierząt, dobiegł kresu czas niezależności Dakotów. Dakotowei składali się z siedmiu niezależnych plemion potrafiących przeciwstawić się nie tylko Indianom, ale także Europejczykom. Na mocy traktatu lud Dakotów otrzymał ziemię w Południowej Dakocie. Na ziemie te, a dokładnie do świętych Czarnych Wzgórz wtargnęli poszukiwacze złota. Wywołało to wojnę. Dakotowei wraz z Czejenami przeciwstawili się zorganizowanej armii Stanów Zjednoczonych. Doszło do bitwy pod Little Bighorn, w której wojskami USA dowodził generał A. Custer. Nieświadomy potęgi militarnej Dakotów zaatakował ich i doszło do bitwy, w której zginęło dwustu piętnastu żołnierzy, a wraz z nimi generał. Plemiona, które potrafiły uzyskać urodzajne zbiory na terenach pustynnych. Na ziemiach obecnej Arizony i północnych części Meksyku mieszkały już dwa tysiące lat temu ludy Hohokam. Spalona słońcem ziemia wymagała ciągłego nawadniania, dlatego już wtedy budowano systemy nawadniania, aby doczekać się upragnionych zbiorów. Potomkami tego plemienia są Papago i Pima. Odziedziczywszy po przodkach wiedzę na temat nawadniania zajmowali się rolnictwem. Uprawiali kukurydzę, dynie i fasolę nad rzekami Gila i Salt, a później nawet pszenice. Mimo, iż mieszkali na terenach pustynnych mieli nadwyżki żywności i zaopatrywali w nią górników w Kalifornii. Jednym ze zwyczajów Papagów i Pimów były bitwy na niby. Do kultywowania tego obyczaju używali specjalnych tarcz wykonanych ze skóry i ozdabianych piórami. Nie byli tak biegli w sztuce walki jak Apacze, ale zdawali sobie sprawę, iż umiejętności te są konieczne. Przysłużyli się armii Stanów Zjednoczonych podczas wojny, kiedy wyprawili się do Apaczów jako zwiadowcy. Opanowali sztukę wyplatania koszy, które powstawały z wikliny oplatanej wokół sitowia. Dla nadania im walorów artystycznych między wiklinę wplatano czarne łodygi roślin,

© Środowisko i ludność